sobota, 27 czerwca 2009

Miasto moje a w nim....


robione telefonem - lepsze niż aparatem...
wnioski -
zmienić aparat...
pogmerać w komórce..żeby chociaż zoom był...albo i makro...
spacer po mieście..w praku pod PKiN

czwartek, 18 czerwca 2009

Nowe zapychanie czasu i back to the future

Nowe plany, wiele zmian, oddanie pracy, składanie papierów, sesyjne wieczory, noce i poranki...robienie kolczyków i małe spojrzenie w przyszłość na które czekam z niecierpliwością i przyspieszonym biciem serca;)

Były takie dwie pary...i obie znalazły (mam nadzieję) zadowolone właścicielki:)
Kamień - jeden z moich ukochanych - Noc Kairu...


Te zostały u mnie, robione w środku sesyjnej nocy... i wszystko jasne;)


Mój prezent urodzinowy...coś co pozostawało jedynie w marzeniach i nigdy nie miało się ziścić. Macam i macam i uwierzyć nie mogę;)

:*:*:*:*:*:* (a ja, naiwna, myślałam że to bluzka;) )

poniedziałek, 1 czerwca 2009

Spacer z psem w deszczowy wieczór...






Fotki robione aparatem w komórce:)